Książki z zakresu przemysłu filmowego

Sztuka produkcji filmowej. Podręcznik dla producentów

Autor: Gregory Goodell

Dane o książce

ISBN: 978-83-922604-3-1
Autor: Gregory Goodell
Tłumaczenie: Magdalena Konopa
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 512
Waga: 787 gramów


Cena:

75,00 

Numer 1 w USA i na świecie. Przetłumaczony na kilkanaście języków, obowiązkowy podręcznik wszystkich studentów szkół filmowych i unikalne kompendium wiedzy dla producentów filmowych. Wielokrotnie wznawiana na świecie edycja – po raz pierwszy wydana w wersji polskiej! Bezcenne źródło profesjonalnej wiedzy, pomysłów i wskazówek na każdym etapie przygotowania i realizacji produkcji – od opracowania biznes planu, wyboru i analizy scenariusza, strategii negocjowania kontraktów do produkcji i marketingu projektu… „Sztuka produkcji filmowej” wyjaśnia wszystko co musisz wiedzieć, aby odnieść sukces jako producent.

Podręcznik kładzie główny nacisk na tradycyjne praktyki i umiejętności biznesowe potrzebne w branży filmowej. Trafne anegdoty oraz nieocenione rady eksperta przemysłu filmowego umożliwią ci prowadzenie trwałego, nowoczesnego i dochodowego biznesu zarówno na lokalnym, jak i na międzynarodowym rynku. Będziesz zaglądać do niej za każdym razem, gdy nadejdzie pilna potrzeba, bądź trudny do rozwiązania problem. To, co najtrudniejsze, to ustalenie polskich standardów – „Sztuka produkcji filmowej” została drobiazgowo przystosowana na potrzeby polskiego czytelnika – sprawdzona przez najlepszych producentów, polecana i dostosowana przez znakomitych, rodzimych filmowców.

Jest to bardzo interesująca i profesjonalna pozycja na ubogim w takie wydawnictwa polskim rynku filmowym. Ma kilka zasadniczych zalet i na pewno będzie przydatna zarówno dla doświadczonych producentów filmowych, ale także dla dopiero rozpoczynających taką drogę zawodową przyszłych producentów i pozostałych przedstawicieli wszystkich grup zawodowych z branży filmowej – od scenarzysty i reżysera do oświetlacza, sekretarki planu lub imitatora dźwięku włącznie. Po pierwsze, w tej książce produkcja filmowa opisana jest bardzo zgrabnie, przystępnie i w ujęciu interdyscyplinarnym. Po drugie, nie stara się wyróżnić żadnego działu w cyklu produkcyjnym powstawania obrazu i dźwięku filmowego, a sprawiedliwie rozdziela „wagę” każdego z nich. Poszczególne działy produkcyjne, choć na pewno w różnym stopniu, mają kapitalne znaczenie w powstawaniu każdego nowego dzieła filmowego. Kolejną zaletą autorów tej publikacji jest odniesienie się do doświadczeń i praktycznych przykładów z amerykańskiego rynku filmowego, który wyraźnie dominuje w tej branży na świecie. Rynek filmowy w Ameryce już się tam sprawdził, wiec śmiało powinniśmy korzystać z jego rad, także z jego efektywnych struktur organizacyjnych i to wszystko sukcesywnie adoptować na polski rynek filmowy. Do tej pory spotkałem nieliczne i mało udane próby przedstawienia zagadnień związanych z produkcją filmowa.
Ta pozycja wypełnia tę lukę i jednocześnie w dużym stopniu pobudza nas, producentów do profesjonalnego podejścia na rozwijającym się od kilku lat i coraz bardziej liczącym się na świecie polskim rynku filmowym. Na koniec chciałbym dodać trafną uwagę, którą wyeksplikowano w tej publikacji – oprócz poznania i stosowania wszystkich profesjonalnych zasad przy produkcji filmowej potrzebna nam, tj. każdemu filmowcowi jest duża wiara i niesłabnący upór w czasie powstawania każdego niezależnego dzieła filmowego.
Z filmowym pozdrowieniem i życzeniami Oscarów dla polskich filmów.
Wojciech Szczudło – producent

Jest to pierwszy na naszym rynku kompleksowy przewodnik napisany w formie leksykonu branży filmowo-telewizyjnej od pomysłu aż po dystrybucję filmu. Książka skierowana jest do ludzi z branży filmowo-telewizyjnej, studentów szkół artystycznych i bardziej wyrobionych kinomanów interesujących się kuchnią filmową. W wielu miejscach moglibyśmy polemizować z autorami na przykład na tematy: niezależnej produkcji czy produkcji i dystrybucji filmów niskobudżetowych. W warunkach polskich nie ma wielkich studiów, chętnych inwestorów, światowych dystrybutorów. Praktycznie niemal cała polska produkcja filmowa według klasyfikacji amerykańskiej jest niskobudżetowa. Rządy państw chcąc przyciągnąć kapitały krajowe i zagraniczne ustanawiają ulgi i premie podatkowe dla inwestorów. W różnym zakresie zwracają też zapłacony przy produkcji podatek VAT, ustanawiają przepisy o unikaniu podwójnego opodatkowania itd. Każdy chce przyciągnąć megaprodukcje amerykańskie, ale niewielu się to udaje. Branża filmowa jest poważnym miejscem dającym tysiące miejsc pracy. Należy też wspomnieć o dużych korzyściach płynących z promocji i z wpływów z turystyki w długim okresie czasu, wzroście prestiżu: miasta, regionu, państwa. W Polsce powstały w ostatnich kilkunastu miesiącach i dalej powstają Regionalne Filmowe Fundusze Filmowe przy wsparciu PISF. Na zakończenie życzyłbym sobie, by powstały następne książki wydane przez Wydawnictwo Wojciech Marzec napisane przez polskich i europejskich autorów dotyczące: wstępnej fazy od pomysłu poprzez cały okres przedprodukcyjny filmu, oraz o dystrybucji europejskich filmów w najszerszym ujęciu.
Janusz Skałkowski – producent

„Sztuka produkcji filmowej” jest pozycją interesującą, mimo że tylko częściowo przydatną na rynku polskim. Niewątpliwie warto ją przeczytać jako podręcznik uzupełniający zdobytą w kraju, czy na forum europejskim wiedzę. Książka posiada interesujące załączniki, które mogą być przydatne do realizacji filmu w warunkach polskich.
Paweł Wendorff – niezależny producent i reżyser

Podręczniki filmowe są niezbędnym źródłem wiedzy dla miłośników kina. Stanowią też inspirację dla wielu filmowców.
Agnieszka Odorowicz – producent

Książka w sposób przejrzysty i syntetyczny przeprowadza czytelnika przez cały proces produkcji filmowej zapoznając z procedurami, które wykształcił najstarszy i największy rynek filmowy na świecie. Fakt, że autor opisuje działania producentów niezależnych, a nie dużych wytwórni filmowych (majors) czyni tę książkę bardzo przydatną dla polskich producentów, studentów szkół filmowych, także tych wszystkich, których interesuje to, jak produkuje się sny.
Wojciech Danowski – producent

Ta książka jest niezbędna! To prosty, wnikliwy i jasno wyrażający myśli zbiór zasad, dzięki którym tworzy się najlepsze filmy.
Ridley Scott – reżyser filmów: „Alien”, „Blade Runner”, „Thelma i Louise”

Oszczędza filmowcom trudniejszej drogi robienia filmów.
David Lynch – reżyser filmów: „Zagubiona autostrada”, „Dzikość serca”, „Muholland drive”

Znakomita zarówno w swej koncepcji, jak i w wykonaniu.
David Puttnam – producent filmów: „Rydwany ognia”, „Midnight Express”, „Pola śmierci”, „Ślicznotka z Memphis”

Pierwsze w pełni zbadane zestawienie informacji dotyczących wszelkich aspektów sztuki tworzenia filmów długometrażowych, od finansowania, produkcji i postprodukcji aż po dystrybucję i marketing.
Michael Apted – reżyser filmów: „Goryle we mgle”, „Nell”

Jasny, otwarty przewodnik. Żałuję, że nie miałem tej książki, gdy zaczynałem.
John Carpenter – reżyser i scenarzysta filmów: „Halloween”, „Ucieczka z Nowego Jorku”, „Łowcy wampirów”

Absolutnie kluczowa dla filmowców!
Films in Review

 

Michał J. Zabłocki
Film & TV Kamera 2/2009 (31)

Książka o tym tytule była zapowiadana przez Wydawnictwo Wojciech Marzec już dawno, a znalazła się w sprzedaży w lutym br. Autor, Gregory Goodell jest pisarzem, scenarzystą i reżyserem w Hollywood. Oryginał nosi tytuł „Independent Feature Film Production – A Complete Guide from Concept through Distribution” (wyd. 1982, 1998) i dobrze oddawał treść podręcznika. Bo nie jest to bynajmniej książka o Sztuce, w rozumieniu filmoznawczym, lecz swoisty przewodnik procedur dla producenta filmu – właśnie „od pomysłu do dystrybucji”, przez meandry problemów produkcyjnych. Ta biblia liczy 512 stron i jest warta swojej ceny (75 zł).

Książka rzecz jasna opiera się na amerykańskich przykładach, przepisach i branżowych obyczajach, czego wydawca był w pełni świadomy. We wstępie arcysłusznie zauważa, że „Mimo odmienności naszego przemysłu kinematograficznego i mechanizmów, które za nim stoją, sprawdzone pomysły i rady (…) mogą być niesłychanie pomocne. Zwłaszcza dla niezależnych producentów, którzy rozpoczynają aktywną pracę zawodową”. Jeśli do tego dodamy, że autor zdefiniował film niezależny jako „każdy, który rozwija się bez powiązań z wielkim studiem” – to staje się jasne, że to, co w USA jest niezależne (tj. powstające poza koncernami typu Warner, Sony, Universal, Disney, itp.) jest u nas codziennością. W Polsce każdy powstający film fabularny, pomijając możliwość częściowego sfinansowania ze środków publicznych, jest „niezależny”, zwłaszcza, że nasz przemysł produkuje raptem kilkadziesiąt gotowych produktów rocznie. Tak więc porady praktyka, mimo inaczej działających reguł finansowania branży, innych uwarunkowań legislacyjnych i odmiennych zasad funkcjonowania rynku dystrybucyjnego, mogą być i są niesłychanie cenne dla kogoś, kto podejmuje risky business produkowania filmu.

Na całym świecie bowiem problemy stojące przed producentem są podobne, a tok produkcji identyczny. Najpierw trzeba określić ideę filmu (pomysł), potem sporządzić rozeznanie rynku potencjalnych nabywców i odbiorców gotowego dzieła, pozyskać partnerów i finansowanie, zaangażować ekipę produkcyjną, zrealizować film, nadzorując jego przebieg we wszystkich aspektach (artystycznym, organizacyjnym, finansowym, etycznym) i znaleźć chętnych dystrybutorów do rozpowszechniania filmu na wszystkich dostępnych polach eksploatacji w kraju i za granicą. Podręcznik ten referuje, jak to zrobić step by step w pięciu częściach: Struktura prawna i finansowanie, Pakiet reprodukcyjny, Proces produkcji, Postprodukcję, Dystrybucja i marketing. Po raz pierwszy w polskim piśmiennictwie, nie licząc pozycji E. Zajicka z lat 80., można prześledzić cały tok produkcji. Także zobaczyć, jak wygląda teczka obiektów (i dowiedzieć się, w jakim celu się ją sporządza), kalendarzowy plan zdjęć, dzienny plan pracy, rozwinięty budżet filmu fabularnego, itp.

Są też drobne potknięcia. Goodell nie wierzył w szybki rozwój mediów elektronicznych, powątpiewając w konkurencyjność cyfrowych standardów zapisu obrazu i dźwięku w stosunku do klasycznego negatywu i analogowej Nagry (Format i nośnik – s.196-203), a niektóre jego wytłumaczenia specjalności technicznych brzmią nieco naiwnie )technik dźwięku jako kablowy, mikrofoniarz jako tyczkarz). Nie jest to wina tłumacza, który wykonał świetną i, jak się domyślam, katorżniczą pracę, podobnie jak cały zespół redakcyjny. Nie ma tu rażących wpadek, zdarzających się w innych opracowaniach, jak np. Director of Photography = reżyser zdjęć (zamiast: operator obrazu).

Generalnie książka może być wspaniałym podręcznikiem, nie tylko dla studentów i producentów. Za szczególnie cenne należy uznać wprowadzenie w aneksie wydawcy informacji o PISF, kilku polskich wzorów umów z realizatorami i aktorami, itp. Zabrakło co prawda przykładu polskiej kalendarzówki i choćby jednego wzoru umowy producenta z dystrybutorem, ale terra incognita polskiego producenta została już częściowo zagospodarowana. Czekamy na polskiego Kolumba tej tematyki. Podobno profesor łódzkiej szkoły filmowej, Edward Zajicek, miał zwyczaj rozpoczynać wykład dla przyszłych organizatorów produkcji sformułowaniem: „W momencie rozpoczęcia realizacji filmu, kierownik produkcji wchodzi na drogę przestępstwa…” Myślę, że więcej takich pozycji na rynku, jak Sztuka produkcji filmowej pomoże zachować ten bon mot wyłącznie w sferze anegdot.

 

Roman Sawka
PWSFTViT

Jeśli chcesz być Producentem Filmowym, musisz przeczytać tę książkę, przed Tobą szansa produkcji filmów, nawet na rynku amerykańskim. Autor książki zaprezentował potencjalnemu czytelnikowi proces produkcji filmu fabularnego od pomysłu do przemysłu, analizuje szerokie spektrum problemów produkcyjnych, rozważania kończy omawiając dylematy związane z marketingiem i dystrybucją filmów. Wręcz z aptekarską dokładnością, analizuje wszelkie problemy związane z procedurami finansowania filmu, wskazuje źródła kapitału, który może wspomóc procesy inwestycyjne. Funkcję przewodnika w tym tajemniczym i uwikłanym świecie produkcji filmowej, powierza producentowi, to z jego punku widzenia, analizuje tok produkcji. Odwiedzamy wytwórnie filmowe, te bardzo znane, które inwestują miliony dolarów, a także pochylamy się nad producentami niezależnym, którzy ogarnięci pasją, przeznaczają swoje skromne oszczędności na produkcję wymarzonego filmu. Nie ma filmu bez scenariusza, producenci poszukują autorów, którzy potrafią napisać ciekawy scenariusz, nabywają prawa, pracują ze scenarzystami, bo wiedzą, że świetny materiał literacki to sukces kasowy. Ale czasami bez gwarancji. Zagłębiając się w proces produkcji, mamy już pewne aktywa, zakupione prawa do scenariusza, potencjalnych inwestorów, przemyślany i zaakceptowany budżet filmu, czas na skompletowanie ekipy zdjęciowej. Do naszego pomysłu artystycznego poszukujemy reżysera, a sztuką produkcji filmowej zajmą się kreatywni producenci oraz kierownicy produkcji. Tak, to nie są tylko strażnicy i administratorzy strumieni pieniądza, to kreatorzy procesów twórczych, którzy potrafią połączyć materię z intelektualnym potencjałem ekipy filmowej oraz artystów wykonawców. Autor – producent prowadzi nas opisując kolejne fazy produkcji, poznajemy prace okresu przygotowawczego, zdjęciowego, montażu i udźwiękowienia oraz prac finalnych. Jesteśmy na planie filmowym, poznajemy specjalistów z różnych pionów technologicznych, którzy prezentują nam specjalistyczny sprzęt do rejestracji obrazu i dźwięku. Odwiedzamy studia opracowania dźwięku, asystujemy podczas nagrań ilustracji muzycznej, śledzimy procesy laboratoryjne, gdzie jest wołany materiały dziennej produkcji. Zbliżamy się do finału, jeszcze zgranie dźwięku na jedną ścieżkę, ścinanie negatywu na podstawie zmontowanych ujęć i pierwsza kopia pokazowa filmu. Zapraszamy dystrybutora, osoby od promocji i marketingu, aranżujemy wspaniała i pełną fajerwerków premierę, a potem w roli producenta siedzimy w kasie kina i liczymy pieniądze. Autor książki zaprezentował nam intelektualną wędrówkę, jaką musi odbyć każdy producent, napełniony wiarą i nadzieją, że osiągnie sukces artystyczny oraz kasowy. To tej wędrówki, musi być starannie przygotowany, wiedza, doświadczenie, skłonność do ryzyka oraz przysłowiowy „łut szczęścia”, mogą przybliżyć go do celu. Interesująca pozycja książkowa, o dużych walorach poznawczych, wzbogaca wiedzę, dostarcza informacji, wprowadza czytelnika w amerykański świat przemysłu filmowego. Odniesienie do dużej wiedzy i doświadczenia autora oraz znajomości realiów amerykańskiego rynku filmowego, wspartych przykładami i anegdotami z planów zdjęciowych, zachęcają do sięgnięcia po tę książkę. Podręcznik dla potencjalnych producentów, kompendium wiedzy z zakresu branży filmowej, ale może nie do końca podręcznik dla polskich producentów, ale dobrze mieć go pod ręką.

Gregory Goodell jest wielokrotnie nagradzanym scenarzystą, producentem i reżyserem, który oddał swoje zasługi zarówno przy tworzeniu filmów, dokumentów, filmów telewizyjnych, jak i seriali. Wykładał i nauczał w między innymi w Amerykańskim Instytucie Filmowym.